[PL]
Jakieś dwa miesiące temu zamówiłam z pośrednictwem Venus Colourpop dwie szminki właśnie tej firmy. Od dawna przymierzałam się do tego zakupu z racji bardzo pozytywnych opinii zagranicznych beauty guru, które wskazywały je jako tańszą alternatywę dla pomadek Kylie Jenner. Czy faktycznie tak jest - będzie ciężko mi stwierdzić, bo kosmetyków Kylie nie miałam okazji wypróbować... ale na pewno mogę podzielić się z Wami moimi wrażeniami po dwumiesięcznym okresie testowania.
[ENG]
Two months ago I ordered two Colourpop lipstick - please remember I live in Poland and they aren't avalible in drugstores, only online. So I decided to try these because of many positive opinions and revievs of youtube influencers who said that Colourpop lipsticks are chaper dupes of Kylie Cosmetics ones... or may Kylie is the more expensive counterpart but I don't want to go deeper in the speculations on this post. Let's go to the main topic - my reviev of these two!
[PL]
Jak widzicie na powyższym zdjęciu jestem posiadaczką dwóch odcieni:
- Midi (wpadający w róż, cielisty nude)
- Lychee (wyrazisty, fuksjowy fiolet)
Drugą kwestią wartą nadmienienia jest mały, sztywny aplikator. Ja akurat uważam, że jest on atutem tych szminek, ponieważ dzięki niemu da się bardzo precyzyjnie wyrysować kształt ust.
[ENG]
As you can see on the photo above I have two shades:
- Midi (nice, pinky nude)
- Lychee (vibrant pinky-purple)
Second thing is the aplicator which is small and non-elastic. I find easy to give my lips the perfect shape using it - it's really handy.
[PL]
Przejdźmy teraz do najważniejszego czyli komfortu noszenia i trwałości. Pomadki, mimo swej wodnistej konsystencji, bardzo szybko zastygają na ustach do pełnego matu, a więc trzeba spieszyć się z malowaniem. Formuła Colourpop po wyschnięciu jest sucha, wręcz kredowa, co niestety nie każdemu może odpowiadać i nie będzie odpowiednie dla osób z tendencją do przesuszania ust.
Lychee (via Snapchat @ravenmania97) |
[ENG]
Watery consistence of these lipstick dryies to the full matte finish really quickly on the lips, so you must hurry up with application process. Colourpop formula after a few minutes becomes very dry, chalky matte. It isn't very comfy on the lips. (and of course not everyone will like that) If you touch them, small piecs of lipstick probably left on your finger - that's why I compare the formula to the chalk. Hovever pigmentation is great and after a whole day is hard to remove colour from your lips.
Podsumowując - nie są to szminki dla każdego. Owszem, na zdjęciach prezentują się bardzo ładnie, ale noszone codziennie mogą wyrządzić krzywdę waszym ustom, jeśli nie nawilżacie ich systematycznie. Jeżeli jednak to Was nie zniechęca, to polecam spróbować.
P.S: Swatche szminek na ustach bardzo często pojawiały się na moim Snapchacie, dlatego nie umieszczam ich tutaj. Zachęcam do obserwowania mnie właśnie tam - link znajdziecie w opisie pod powyższym zdjęciem. :)
Bardzo ładnie Ci w pomalowanych ustach. Ja rzadko maluję szminką a jeśli już to zazwyczaj stonowane kolory ewentualnie czerwony kolorek
OdpowiedzUsuń